sobota, 2 sierpnia 2014

hello August / healthy plan


no cześć! :)
Stało się, połowa wakacji za nami (wersja dla optymistów: jeszcze caluuuutki miesiąc słodkiego lenistwa przed nami). Jak spędziliście lipiec i jakie macie plany na sierpień?


























Już jutro wyjeżdżam nad morze, szczerze nie mogę się doczekać. Większość z was kojarzy pewnie takie wyjazdy z niekończącymi się słodkościami takimi jak lody czy gofry, leżeniem na plaży całymi dniami, tatuażami z henny, kolorowymi warkoczykami albo dreadami. Tak, dokładnie to samo przychodzi mi na myśl kiedy słyszę wyraz MORZE. Ale w tym roku zamierzam to zmienić. Chciałabym spędzić te dni dosyć aktywnie i zdrowo. To nie znaczy, że nie skuszę się na kilka pięknie wyglądających świderków i przepysznych lodów włoskich, bo wakacje bez nich są jak spaghetti bez sosu haha.
Po prostu zamierzam jeść ich mniej.


Ponadto niedawno strasznie wkręciłam się w bieganie, jazdę na rowerze i rolkach albo np. ćwiczenia i w sumie, sprawia mi to mega frajdę! Dlatego nie zamierzam o tym zapominać i może dziwnie to zabrzmi, ale kiedy moja rodzina będzie przewracać się z boku na bok w cieplutkich łóżkach, chciałabym być już po porannym treningu (czyli jakiejkolwiek aktywności fizycznej).
Wydaję mi się, że taki rodzaj odpoczynku jest dla nas o wiele korzystniejszy. Nie dosyć, że zrzucimy parę kilogramów (może to zbyt duże słowo, ale co mi tam), to dodatkowo poprawimy kondycję i będziemy zdrowsi. Nie wiem czy wiecie, ale każda aktywność fizyczna wpływa na zwiększanie ilości endorfin (hormonów szczęścia) w naszym organizmie :))
Więc ruszajmy się i bądźmy z szczęśliwi!
Mam nadzieję, że któryś z moich kuzynów, albo brat (już to widzę) zechce być moim fotografem i kiedy wrócę wyspowiadam wam się z mojego wyjazdu nie tylko za pomocą tekstu ale i zdjęć. Trzymajcie kciuki, abym nie przytyła za dużo i wszystko poszło zgodnie z moim planem ;). A ja życzę wam udanego tygodnia, dużo słońca, mało deszczu i samych niesamowitych przygód z przyjaciółmi!

Jeśli macie chwilkę, to napiszcie w komentarzu, czy podzielacie moje zdanie na temat aktywnych wakacji, czy raczej wolicie siedzieć przed TV z michą chipsów :D Bardzo chętnie poznam Wasz punkt widzenia :)


photo by Weronika.
m.

8 komentarzy:

  1. Ja również w te wakacje postawiłam na większą aktywność fizyczną :) Miłego wyjazdu nad morze!
    Piękne zdjęcia ;)
    kikaa-blog.blogspot.com - kliik! ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. ja raczej nie jestem za siedzeniem przed tv.. chyba ze pada deszcz to jak najbardziej film i miska chipsów ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne fotki. Ja lipiec spędziłam na Mazurach, natomiast na sierpień nie mam żadnych planów. Pozdrawiam jusinx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo ładne zdjęcia ;)) .. udanego wyjazdu! ;3

    Zapraszam:
    http://this-is-my-life-s.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne zdjęcia :)


    everything-my-life.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też staram się aktywnie spędzać te wakacje jednak nie zawszę to wychodzi hhaha
    pozdrawiam i zapraszam do siebie :) http://bonjour-fashioon.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. udanego wyjazdu :) ja też staram się ćwiczyć jak najczęściej sie da :D

    OdpowiedzUsuń